Chorwacja jest popularnym kierunkiem wakacyjnym. Coraz chętniej wybierana jest również pod kątem wyjazdów rowerowych. Przede wszystkim znajdziemy tam dużo technicznych ścieżek po naturalnym terenie. Jeśli ktoś lubi łomot po kamienistych trasach to zdecydowanie znajdzie tam dla siebie bardzo dużo możliwości, ale co w przypadku jeśli również chcemy pojeździć po tak bardzo popularnych w naszym kraju flow trailach? Odpowiedzią będzie Bike Center Rabac – bike park położony w południowej części Półwyspu Istria.

Jak my się tam znaleźliśmy?

Trafiliśmy tam najpierw w grudniu 2018 roku, ale tak nam się spodobało, że wybraliśmy się tam również na majówkę 2019! Podczas naszej pierwszej wizyty, pomimo używania e-bike’ów, z racji krótkiego dnia nie daliśmy rady sprawdzić pełnego potencjału miejscówki. Dodatkowo Bike Park się rozbudowuje i w maju mogliśmy przetestować kolejną ciekawą trasę!

Pierwsze wrażenia

Przyjeżdżając do Rabaca, musimy minąć klimatycznie miasteczko i skierować się na półwysep na którym znajduje się kompleks hoteli i apartamentowców. Bike centrum, oraz Bike Park jest inwestycją spółki Valamar do której należy sieć hoteli i campingów na terenie całej Chorwacji, ale co ważne dostęp do atrakcji jest wolny i bezpłatny dla wszystkich. Inwestując w rozwój rowerowej turystyki w rejonie Valamar pomyślał również o specjalnie przygotowanych noclegach, dzięki czemu trzy z pięciu hoteli oznaczonych jest jako przyjaznych rowerzystom. Posiadają one specjalne przechowalnie sprzętu rowerowego, myjkę oraz podstawowe narzędzia serwisowe, oraz oferują specjalne usługi prania ciuchów rowerowych, czy też masaży po całym dniu jazdy. Przyjeżdżając pod same trasy trafiamy do centrum rowerowego, w którym znajduje się dobrze wyposażony sklep rowerowy, oraz profesjonalny serwis. Możemy tu również wypożyczyć e-bike’i, oraz tradycyjne rowery mtb full’e, hardtaile, ale i rekreacyjne sprzęty np. z zamontowanym fotelikiem dla dzieci. Uzyskamy tu pełne informację apropo tras, a także możemy umówić się na rowerową wycieczkę z przewodnikiem czy też szkolenie. Na miejscu znajduje się również strefa chill out’u w której w cieniu możemy odpocząć i napić się czegoś zimnego. Jednym słowem poziom przygotowania wszystkiego specjalnie dla rowerzystów robi wrażenie!

Nowa Mapa przygotowana na sezon 2019

Skills Park

Zaktualizowana mapa Skills Parku

Tuż obok parkingu oraz głównego info centrum znajdujemy obszar, który będzie idealny na rozgrzewkę, oraz do nauki. W jego skład wchodzą w sumie 2 pump tracki oraz 6 bardzo zróżnicowanych choć krótkich tras. Jego sercem jest utwardzony pump track w kształcie pętli, a tuż obok rozchodzą się poszczególne trasy położone na niewielkim wzniesieniu pośród lasu, który w bardziej upalne dni zapewni nam trochę cienia. Dostać się na górę możemy utwardzoną i łagodnie wijącą się między drzewami trasą nazwaną „Sweat & Steam” lub trudniejszym jej wariantem z częściowo naturalnymi przeszkodami „Out of Breathe”. Po krótkiej wspinaczce w samym Skills Parku mamy do dyspozycji diametralnie różne warianty krótkich zjazdów:

„Easy Does It” – Bardzo łagodna utwardzona ścieżka, która paroma zakrętami pozwoli każdemu bezpiecznie zjechać na dół.

„The Zone” – Jest to typowy tzw Flow Trail, czyli zakręcona utwardzona ścieżka, która została wzbogacona o profilowane zakręty i bardzo łagodne muldy, dzięki którym możemy płynnie zjechać ze sporą prędkością

„Twister” – Krótka trudna trasa, poprowadzona stromiej w dół po naturalnym terenie, czyli pomiędzy typowymi chorwackimi kamieniami oraz korzeniami.

„Breezer” – Kolejny typowy utwardzony Flow Trail, ale na nim po za profilowanymi zakrętami napotkamy jeszcze większe muldy do pompowania oraz przyjemne stoliki, na których możemy ćwiczyć naszą technikę skakania na rowerze.

Osobiście byłem pod ogromnym wrażeniem już tego małego wycinka bike parku i okazało się to bardzo fajne miejsce do podszkolenia mojej żony, która jest początkująca jeśli chodzi o bardziej zaawansowaną jazdę w dół. Sam również świetnie się tam bawiłem. Przeszkody są bardzo dobrze pomyślane i pozwalają nam spróbować wszystkiego po trochu. Jako uzupełnienie tuż obok znajduje się kolejny, tym razem asfaltowy, pumptrack przeznaczony głównie dla najmłodszych rowerzystów.

Pozostałe trasy

Prosto z parkingu oraz info centrum możemy wyruszyć na trasę „Maro adventure trail”. To typowa ścieżka rodzinna, na której poradzi sobie absolutnie każdy. Jest szeroka, oraz utwardzona kruszywem na całej swojej długości, o bardzo łagodnych zjazdach/podjazdach. Dodatkową atrakcją/motywacją dla najmłodszych są specjalne stemple do skompletowania rozmieszczone wzdłuż niej. Latem trasa ta posłuży nam również jako dojazd na plażę.

Gdy już zaliczymy rozgrzewkę w Skils Parku, to z jego górnej części możemy wybrać się w wyższą część bike parku. Mamy tu do dyspozycji trasy „Back to Heaven”, „Lazy Boy”. Obecnie ukończona jest już również zupełnie nowa „Family Trail”, która jest szerokim łagodnym flow trailem o profilowanych zakrętach. Możemy dostać się nią do końcówki trasy
„Espresso”, lub wybrać się na przejażdżkę trasą „Into the Bush”.
Jest to już trasa oznaczona jako trudna i napotkamy tu typowe chorwackie podłoże, czyli dużo skał, kamieni, oraz korzeni, a także delikatne uskoki. Pomimo, że teren po którym jeździmy jest sporym wyzwaniem dla nas i dla sprzętu to przebieg trasy jest naprawdę dobrze przemyślany, a jazda zaskakująco płynna.

Aby dotrzeć do kolejnych tras musimy wspiąć się szutrową drogą dojazdową w kierunku miejscowości Ripenda Kosi. Pierwsza którą napotkamy będzie „Babewatch” i jest to moim zdaniem najciekawsza obecnie trasa w całym bike parku. Jazdę w dół zaczynamy na skraju lasu, by po chwili wyjechać na polanę z pięknym widokiem na okolicę i morze w tle. Możemy się tam nieźle rozpędzić, ale po nawrocie znów wjeżdżamy do lasu, w którym jest bardziej ciasno i technicznie, później znów wyjeżdżamy na polanę i jeszcze raz z powrotem do lasu. Bardzo ciekawy przebieg mocno zróżnicowany, a przejazd całkiem dobrym tempem zajmuje ponad 3 minuty. Podłoże oczywiście naturalne, ale w kilku miejscach poprawione tak aby utrzymać płynność, oraz gdzieniegdzie dodane lekkie uskoki. Czasem trzeba trochę dokręcić i pokonać krótki podjazd, ale trasa na całej swojej długości da nam na prawdę dużo frajdy.

Kolejną trasą jest „Devils Creek” i jest jedna z dłuższych oraz bardziej widokowych ścieżek zjazdowych w kompleksie. Początek znajduje się na uboczu miejscowości Ripenda Kosi, a trawersując zbocze zjeżdżamy praktycznie do poziomu morza. Jest to w pełni naturalny singiel, który biegnie dawną ścieżką przez skąpane słońcem łąki. Również na tej trasie znajdują się krótkie podjazdy, a teren wymaga od nas ciągłej czujności, ale jest też gdzie nabrać większej prędkości.

W miejscowości Ripenda Kosi możemy również skręcić w wąską asfaltową drogę i wspiąć się jeszcze wyżej do kolejnych ścieżek zjazdowych. Czekają tu na nas trasy, „Highlander”, „Scorpion”, oraz najnowsza „Espresso”.

„Espresso” to właśnie największa chluba bike parku. Musimy się do niej trochę powspinać, ale trud zrekompensują nam niesamowite widoki. Zaczyna się ona dość niepozorną naturalną ścieżką. Trochę zjazdu, potem krótka wspinaczka i zaczyna się właściwy flow trail. Dość wąska ale ładnie wygładzona ścieżka, najpierw trawersuje niewielki szczyt by po chwili wyjechać na rozległe polany, z których roztacza się niesamowity widok na morze, na miasteczko Rabac, oraz na całą okolicę. Trasa wije się bardzo łagodnie schodząc w dół, a dzięki swojej płynności pozwala rozwinąć całkiem dużą prędkość. Zakręty są bardzo delikatnie wyprofilowane, ale dzięki dobrej przyczepności możemy też tam trochę poszaleć. Oznaczona jest jako trasa dla średnio zaawansowanych rowerzystów, ale jeżdżą tam nawet całe rodziny z dziećmi, rozkoszując się widokami. Trasa dojeżdża prosto do Skills Parku, ale na koniec możemy pojechać również nową trasą familijną, albo trudniejszym wariantem „Into the bush”.

Aby odnaleźć się na tym dość dużym terenie praktycznie przy wszystkich odbiciach widoczne są strzałki, które kierują do konkretnych tras, a w głównych punktach postawione są duże i czytelne mapy. Dodatkowo trasy te znajdują się również w aplikacji na smartfony „Trailforks”, którą niezmiennie polecam, a w szczególności przy eksplorowaniu Chorwacji na rowerze.

Dodatkowo jeśli chodzi o nieco spokojniejszą, bardziej turystyczną jazdę na rowerze to w najbliższej okolicy do dyspozycji jest jeszcze ponad 200 km różnych szlaków rowerowych. Okolica jest na tyle ciekawa, że również wybraliśmy się na wycieczkę, aby poodkrywać klimat okolicznych Chorwackich małych miasteczek. Z racji ograniczonego czasu zdecydowaliśmy się na wycieczkę na e-bike’ach, dzięki którym w niecałe 2 godziny zrobiliśmy ponad 30 km i pokonaliśmy sporo przewyższeń odwiedzając Labin czy też Svetą Marinę.

Podsumowanie

Bike Center Rabac to mocno rozbudowany kompleks ścieżek typu enduro, takich jak nasze rodzime miejscówki w Srebrnej Górze czy Bielsku, tyle że klimat tutaj jest zupełnie inny. Pomimo że przewyższenia nie są oszałamiające, to trasy potrafią porządnie zmęczyć! W majówkę spędziliśmy tam dwa dni i nie daliśmy rady wykorzystać wszystkich możliwości samego bike parku.

Samo miejsce oraz poziom przygotowania wszystkiego dla rowerzystów zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie. Widać, że trasy zbudowane są starannie przez ludzi, którzy się na tym znają. Skills Park jest wprost idealnym miejscem do treningu i podnoszenia swoich umiejętności, z czego skorzystała moja żona, ale również ja bawiłem się w nim świetnie. Pozostałe trasy naturalne to spore wyzwanie zarówno dla naszej kondycji jak i umiejętności technicznych. Chorwackie kamienie są też bezlitosne dla sprzętu, więc pamiętajmy o jak największych oponach i nawet przy nich nie oszczędzajmy na ciśnieniu. Bike Park Rabac jest stosunkowo nowym miejscem i oczywiście w planach jest dalsza rozbudowa sieci wyspecjalizowanych ścieżek o charakterze enduro.

Oczywiście na ten moment, raczej nie warto jechać tylko i wyłącznie tam, mijając po drodze masę innych bardziej rozbudowanych bike parków, no ale jeśli akurat wybieramy się na wakacje w te rejony to może warto wziąć ze sobą rower? Nawet jeśli nie będziemy mieli takiej możliwości to zawsze możemy wypożyczyć dobry rower na miejscu i zrobić coś ciekawszego niż tylko leżenie na plaży. Bike Park Rabac to świetne miejsce, aby połączyć urlop z fajną jazdą na rowerze! Dzięki chorwackiemu klimatowi możemy też zdecydowanie wydłużyć sobie sezon rowerowy, gdyż ścieżki otwarte są przez cały rok.

Tak Bike Park Rabac prezentował się w grudniu 2018 roku:

Wskazówki praktyczne:

  • Korzystanie z tras bike parku jest bezpłatne.
  • Info centrum oraz część tras znajduje się na samym końcu miejscowości Rabac, na terenie kompleksu turystycznego Valamar, ale jest on ogólno dostępny.
  • Valamar Bike to również noclegi o zróżnicowanym standardzie przygotowane specjalnie z myślą o rowerzystach, a także szkolenia i zorganizowane wycieczki rowerowe.
  • Na miejscu dostępne są myjki rowerowe, oraz profesjonalny serwis i wypożyczalnia rowerów od trekingowych, przez hardtaile MTB, aż po elektrycznie wspomagane fulle.
  • Duży parking który się znajduje tuż obok info centrum, po za sezonem był bezpłatny, ale w sezonie wakacyjnym zapewne będzie płatny.
  • W sezonie wakacyjnym prawdopodobnie będzie kursował specjalny shuttle bus, który będzie 2-3 razy w ciągu dnia wywoził chętnych rowerzystów do najwyżej położonej części kompleksu, co może zaoszczędzić nam sporo czasu i sił
  • Na miejscu jest możliwość organizacji wyjazdu dla większych grup o różnym charakterze, od szkoleniowego, przez wycieczki po parku i okolicach, po dłuższe kilkudniowe wyprawy.
  • Po więcej informacji o Bike Parku zapraszamy na stronę valamar.com/pl/hotele-rabac/valamar-girandella-resort/bike-center-rabac oraz facebook.com/bikecenterrabac/
  • Po więcej informacji o tym co jeszcze ciekawego możemy znaleźć w okolicy zapraszamy na naszego bloga: Balkanyrudej.pl

Wpis powstał we współpracy i przy wsparciu spółki Valamar. Dziękujemy!


Tekst: Marek Chabros
Zdjęcia: Marek Chabros, Ola Zagórska-Chabros