Pierwsza runda serii Specialized-SRAM Enduro 2014 została zakończona! We włoskim Terlago, które leży tylko kilka kilometrów od bardzo dobrze znanego w rowerowym światku jeziora Garda, odbył się pierwszy wyścig, w którym wzięło udział ponad 330 zawodników, którzy doświadczyli najwyższej klasy tras i rywalizacji z najlepszymi zawodnikami.
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-logo.jpg)
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-logo.jpg)
Dla większości z nich małe miasteczko Terlago było nieznane, a zawody z serii Specialized-SRAM Enduro odbyły się tu po raz pierwszy. „90% flow” to była obietnica przed rozpoczęciem zawodów. Trasy składały się z szybkich i płynnych sekcji, rock gardenów, stromizn oraz krótkich podjazdów i sekcji, gdzie trzeba pedałować. Taki mix sprawiał, że wszyscy zawodnicy jeździli z uśmiechem na ustach. Ważną rolę odegrały także piękne widoki, które można było podziwiać pomiędzy poszczególnymi odcinkami, ponieważ region Terlago jest bardzo pięknym miejscem. Zawody składały się z pięciu mierzonych odcinków (dla amatorów tylko trzy), a trasy miały około 40 km długości oraz 1500m przewyższenia.
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-1.jpg)
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-1.jpg)
Podczas treningów oraz prologu w sobotę świeciło piękne słońce. W momencie zakończenia imprezy w sobotę zaczęło lać i padało tak, aż do samego końca zawodów w niedzielę. Dzięki temu zawodnicy musieli zmierzyć się z dramatycznie różnymi warunkami na trasie: wysuszone single w sobotę stały się bardzo śliskimi odcinkami, które miejscami najeżone były skałami i korzeniami. Również czas dojazdów na odcinki miał duże znaczenie, ponieważ Ci zawodnicy, którzy pospieszyli się z transferem mieli lepsze warunki na trasie.
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-2.jpg)
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-2.jpg)
Emocje były gwarantowane, zwłaszcza że stawka najeżona była najlepszymi zawodnikami. Na zawodach nie zabrakło znanych postaci jak Anneke Beerten (Specialized Factory Racing) oraz Michała Prokopa (Specialized Racing), a także zawodników znanych głównie z niemieckiej sceny enduro: Laura Brethauer (Cube Action Team), Antje Kramer (Giant Germany), Petrik Brückner (Radon Flow Team), Fabian Scholz, Tobias & Markus Reiser (wszyscy Focus Trail Team) oraz Ludwig Döhl (Cube Action Team). W imprezie wzięło udział również mnóstwo lokalnych riderów, a w sumie uzbierało się ponad 330 uczestników.
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-podium.jpg)
![](https://43ride.com/en/wp-content/uploads/sites/4/2014/04/specialized-sram-enduro-series-terlago-podium.jpg)
Jeden zawodnik, Macro Milivinti (Torpado Factory Team), miał swój udany dzień i tym samym został zwycięzcą pierwszej rundy w Terlago. Z czasem 25:10.65 został najszybszym zawodnikiem na pięciu odcinkach i wyprzedził drugiego na mecie Ludwig’a Döhl’a (Cube Action Team) o 26 sekund oraz trzeciego Fabian’a Scholz’a (Focus Trail Team). Co ciekawe: różnica czasowa między drugim, a piątym miejscem, była mniejsza niż 0.7s co tylko świadczyło o wysokim poziomie rywalizacji podczas pierwszej rundy Specialized-SRAM Enduro. Wśród kobiet najszybsza okazała się Anneke Beerten (Specialized Factory Racing) z czasem 30:41.63. Na drugim miejscu ze stratą ponad minuty dojechała 16-latka Raphaela Richter (Radon Factory Enduro), a trzecie miejsce zajęła Birgit Braumann (Trek Gravity Girls). W kategorii masters najszybszy był Benedikt Purner (O’fetzn Racing) z czasem 26:23.89, a podium uzupełnili Remo Heutschi (gravityunion.ch) oraz Guido Wachter.
Druga runda Specialized-SRAM Enduro Series odbędzie się już za kilka dni w okolicach jeziora Garda. Trudne trasy i jeszcze więcej znanych nazwisk sprawią, że druga runda będzie jeszcze bardziej emocjonująca. Na trasach spodziewanych jest również jeszcze więcej kibiców, ponieważ w okolicy będzie odbywał się festiwal rowerowy.
Więcej informacji znajdziecie na enduroseries.net oraz facebook.com/enduroseries. Zdjęcia: Axel Brunst