Pierwsza runda serii Specialized-SRAM Enduro 2014 została zakończona! We włoskim Terlago, które leży tylko kilka kilometrów od bardzo dobrze znanego w rowerowym światku jeziora Garda, odbył się pierwszy wyścig, w którym wzięło udział ponad 330 zawodników, którzy doświadczyli najwyższej klasy tras i rywalizacji z najlepszymi zawodnikami.

Dla większości z nich małe miasteczko Terlago było nieznane, a zawody z serii Specialized-SRAM Enduro odbyły się tu po raz pierwszy. „90% flow” to była obietnica przed rozpoczęciem zawodów. Trasy składały się z szybkich i płynnych sekcji, rock gardenów, stromizn oraz krótkich podjazdów i sekcji, gdzie trzeba pedałować. Taki mix sprawiał, że wszyscy zawodnicy jeździli z uśmiechem na ustach. Ważną rolę odegrały także piękne widoki, które można było podziwiać pomiędzy poszczególnymi odcinkami, ponieważ region Terlago jest bardzo pięknym miejscem. Zawody składały się z pięciu mierzonych odcinków (dla amatorów tylko trzy), a trasy miały około 40 km długości oraz 1500m przewyższenia.

Podczas treningów oraz prologu w sobotę świeciło piękne słońce. W momencie zakończenia imprezy w sobotę zaczęło lać i padało tak, aż do samego końca zawodów w niedzielę. Dzięki temu zawodnicy musieli zmierzyć się z dramatycznie różnymi warunkami na trasie: wysuszone single w sobotę stały się bardzo śliskimi odcinkami, które miejscami najeżone były skałami i korzeniami. Również czas dojazdów na odcinki miał duże znaczenie, ponieważ Ci zawodnicy, którzy pospieszyli się z transferem mieli lepsze warunki na trasie.

Emocje były gwarantowane, zwłaszcza że stawka najeżona była najlepszymi zawodnikami. Na zawodach nie zabrakło znanych postaci jak Anneke Beerten (Specialized Factory Racing) oraz Michała Prokopa (Specialized Racing), a także zawodników znanych głównie z niemieckiej sceny enduro: Laura Brethauer (Cube Action Team), Antje Kramer (Giant Germany), Petrik Brückner (Radon Flow Team), Fabian Scholz, Tobias & Markus Reiser (wszyscy Focus Trail Team) oraz Ludwig Döhl (Cube Action Team). W imprezie wzięło udział również mnóstwo lokalnych riderów, a w sumie uzbierało się ponad 330 uczestników.

Jeden zawodnik, Macro Milivinti (Torpado Factory Team), miał swój udany dzień i tym samym został zwycięzcą pierwszej rundy w Terlago. Z czasem 25:10.65 został najszybszym zawodnikiem na pięciu odcinkach i wyprzedził drugiego na mecie Ludwig’a Döhl’a (Cube Action Team) o 26 sekund oraz trzeciego Fabian’a Scholz’a (Focus Trail Team). Co ciekawe: różnica czasowa między drugim, a piątym miejscem, była mniejsza niż 0.7s co tylko świadczyło o wysokim poziomie rywalizacji podczas pierwszej rundy Specialized-SRAM Enduro. Wśród kobiet najszybsza okazała się Anneke Beerten (Specialized Factory Racing) z czasem 30:41.63. Na drugim miejscu ze stratą ponad minuty dojechała 16-latka Raphaela Richter (Radon Factory Enduro), a trzecie miejsce zajęła Birgit Braumann (Trek Gravity Girls). W kategorii masters najszybszy był Benedikt Purner (O’fetzn Racing) z czasem 26:23.89, a podium uzupełnili Remo Heutschi (gravityunion.ch) oraz Guido Wachter.

Druga runda Specialized-SRAM Enduro Series odbędzie się już za kilka dni w okolicach jeziora Garda. Trudne trasy i jeszcze więcej znanych nazwisk sprawią, że druga runda będzie jeszcze bardziej emocjonująca. Na trasach spodziewanych jest również jeszcze więcej kibiców, ponieważ w okolicy będzie odbywał się festiwal rowerowy.

Więcej informacji znajdziecie na enduroseries.net oraz facebook.com/enduroseries. Zdjęcia: Axel Brunst