Blisko dwa miesiące temu opisywaliśmy na łamach 43RIDE pierwsze wrażenia ze wstępnego testu smartfona o nazwie Hammer Explorer Pro. Od tego czasu mamy za sobą sześćdziesiąt dni, kilkanaście tras, pokonywanych w dzień i w nocy, w różnych warunkach pogodowych. To chyba dobry moment by napisać coś więcej o urządzeniu do zadań specjalnych, produkowanym przez naszego rodzimego producenta, firmę mPTech.

Smartfon Hammer Explorer Pro / mPTech

Urządzenie do zadań specjalnych

Zastanawialiście się czym tak na dobrą sprawę jest obecnie smartfon? Telefonem? Aparatem fotograficznym? Urządzeniem do nawigacji? Dyktafonem? Konsolą do gier? Odtwarzaczem muzyki? Kalkulatorem lub może latarką? :) Nie trudno policzyć iż klasyczny smartfon zawiera w sobie funkcje, średnio 20 różnych urządzeń. W takiej sytuacji czym ów jest dla Ciebie?

Dla mnie to głównie urządzenie do komunikacji ze światem (gsm + social media), do nawigacji w terenie (mapy oraz nagrywanie śladu gpx), do zdjęć i filmów (robię ich dużo), do weryfikowania rozkładów jazdy PKP, prognoz pogody (robię to często) oraz cóż… bardzo cenię sobie budzik :)

To 5 urządzeń w jednym. Być może bardzo ograniczam w ten sposób pozostałe funkcje, ale te wyżej wymienione wystarczają mi do zrealizowania udanego tripa w góry lub w mniej znany teren. I pod tym kątem głównie testowałem Explorera PRO.

Smartfon Hammer Explorer Pro / mPTech

Zapomnij o banku energii

Hammer Explorer Pro go nie potrzebuje – chociaż go ma. To niesamowite móc przestać przejmować się tym, co do tej pory było największym problemem w trakcie jazdy.

Bateria Li-po o pojemności 5000 mAh pozwala na swobodną nawigację w terenie. Oczywiście im częściej sprawdzasz mapę, im więcej robisz zdjęć, im częściej odpalasz internet, tym szybciej jej ubywa. Momentami wręcz celowo obciążałem baterię odpalając „wszystko na raz” i częściej niż potrzebowałem. Zauważyłem iż w pełni naładowany Hammer, wystarczał na co najmniej 24h bezstresowej zabawy w terenie.

Wspominałem o modułowym banku energii? H.E.P. posiada opcję zamocowania dodatkowego akumulatora o pojemności kolejnych 5000mAh. Można zamontować go w dedykowanym, przykręcanym na śrubki koszyku lub doładować bezpośrednio, łącząc urządzenia kabelkiem USB typu C.

Przez dwa miesiące jazdy taka potrzeba pojawiła się u mnie raz, w trakcie 48h górskiego biwaku i to się sprawdziło – no sztos!

Smartfon Hammer Explorer Pro / mPTech

Nawigacja w terenie

Zaraz po pojemnej „baterii”, nawigacja to dla mnie druga najważniejsza funkcja smartfona. Między innymi dlatego nazywam go ciągle „urządzeniem do nawigacji”, choć nie dedykowanym bezpośrednio do tego celu, to jednak jest urządzeniem, które dobrze spełnia to zadanie.

Muszę przyznać iż pierwsze testy nawigacji nie były zbyt udane, bo o ile w łatwym terenie (np. Jura Krk-Cz) nasz rodzimy Młotek Odkrywca radził sobie całkiem nieźle, to w górach nie radził sobie prawie wcale. Po prostu gubił zasięg GPS. Z tego co wiem to był problem nie występujący we wszystkich Explorerach, a wystąpił niestety w moim – fCuk :(

Tutaj z pomocą przyszedł producent, który stanął na wysokości zadania i po wypuszczeniu aktualizacji v10.1.14_29122020 przywrócił poprawne działanie sygnału GPS, dodatkowo optymalizując działanie baterii.

By zweryfikować poprawność sygnału GPS, jedną z tras zarejestrowałem na trzech różnych smartfonach (Hammer/Samsung/RealMe). Oczywiście każde z urządzeń zarejestrowało go po swojemu… jednak wszystkie wyniki były do siebie bardzo zbliżone oscylując w okolicach 35km, co zgadzało się ze śladem wyznaczonym na jednej z aplikacji do tego przeznaczonych.

Hammer to zdecydowanie smartfon do działań w terenie.

Czytelność ekranu

Myślę, że jakość ekranu oraz jego kontrast,śmiało mogę uznać za poprawne. Choć nie jestem ekspertem w tej dziedzinie to jednak mam oczy ;) i potrafię porównać ekrany smartfonów rożnych producentów, co też skrzętnie uczyniłem.

Wszystko w ogólnie pojmowanej normie. Duży i czytelny 5.7″ ekran, oparty na matrycy IPS TFT, pracujący w rozdzielczości 2160x1080px. Pixelozy tu nie uświadczysz – ikony, treść, elementy interfejsu prezentują się czytelnie i ładnie, choć mam wrażenie że kolory nie były tak intensywne jak bym tego oczekiwał.

W ciągu słonecznego dnia nie miałem problemów z czytelnością ekranu i mapy. Nawet spoglądając na nią w przyciemnianych okularach. Niestety ekrany z matrycą IPS TFT nie najlepiej radzą sobie z widocznością pod różnymi kątami.

Aparat fotograficzny

Bo jeżdżąc w różne fajne miejsca fajnie jest przywieźć z nich fajne zdjęcia by mieć w przyszłość fajne wspomnienia.

Aparat główny 48Mpx z obiektywem Samsung S5KGM1 z AF, f/1.8 ze wsparciem sztucznej inteligencji oraz aparat do selfie 8Mpx z opcją upiększania selfie… Muszę przyznać, że nigdy nie zrobiłem sobie lepszego selfie młotkiem :)

Jakość zdjęć generalnie jest zadowalająca, jeśli jednak szukasz telefonu z naprawdę wysoką jakością wykonywanych fotografii – szukaj dalej.

Aparat główny 48Mpx z obiektywem Samsung.

Twardy zawodnik

Gdybym miał nadać imię testowemu Hammerowi, nazwał bym go Hulk Hogan :D Wiecie, taki typowy samiec Alfa, twardziel z krwi i kości tzn. z krzemu, stali, gumy i szkła – Gorilla Glass 3.

Producent zapewnia odporność urządzenia na pył i wodę na poziomie: IP69, IK07 z „testem upadku” wykonanym na twardą powierzchnię z wysokości 1.2 metra. Hammer Explorer Pro posiada również certyfikat militarny MIL-STD-810.

Szczerze mówiąc miałem opory by wykonać taki test, jednak zdarzyło mi się upuścić go na górską ścieżkę. Pracowaliśmy razem również w deszczu, może nie obfitym, ale odpowiednio mokrym – pacjent przeżył i ma się dobrze.

Dodatkowe „ficzery”

Macie w swoich smartfonach czujnik jakości powietrza? A laserowy wskaźnik? Albo e-SIM lub wspomnianą wcześniej, dodatkową, mocowaną (również magnetycznie) dedykowaną baterię? Hę? Ano właśnie, wiem że w większości nie macie :) A ten smartfon to wszystko ma dzięki czemu jest niczym szwajcarski scyzoryk.

Moduł na karty sim oraz dodatkową pamięć.

Jakieś wady?

W zasadzie wszystko co napisałem powyżej uważam w większości za zalety smartfona. Jako że jesteśmy dorośli, nie będziemy się czarować, każde urządzenie ma jakieś wady, większe lub mniejsze, ale ma. Jakie wady w moich oczach ma Hammer Explorer Pro?

  • Spore rozmiary 160×77,2×14,8 mm – zdecydowana większość uchwytów rowerowych montowanych na kierownicy go nie obejmie, są jednak i takie, które sobie z tym radzą – trzeba poszukać.
  • Waga samego telefonu to 273g z dodatkową baterią oraz jej mocowaniem to już 408g co konkretnie obciąża kieszeń spodni, w której przeważnie ląduje – pytanie czy wozisz swój telefon w kieszeni? Ja tak, w kieszeni lub na kierownicy.
  • Ekran oparty na matrycy IPS TFT i słaba widoczność pod większymi kątami.
  • Dla purystów wizualnych wadą może być trochę toporna wersja graficzna interfejsu systemu oraz jakość zdjęć.
  • Dość wysoka cena jak na ogólne parametry techniczne.

Podsumowanie

Każdy z nas ma swoją wizję idealnego smartfona, głównie dlatego, że każdy z nas żyje w inny sposób. Moją wizją był aparat wytrzymały, z solidną baterią, czytelnym wyświetlaczem, dobrze działającą nawigacją i dobrym aparatem fotograficznym – innymi słowy telefon podróżniczy przeznaczony „do zadań specjalnych”.

Jak sami widzicie specyfika tego urządzenia jest charakterystyczna, z pewnością będą z niego zadowolone osoby pracujące w trudnych często ekstremalnych warunkach czy właśnie osoby lubiące turystykę i aktywne spędzanie czasu. Technologiczni geekowie raczej nie spojrzą w jego kierunku natomiast sportowcy lub podróżnicy powinni być zadowoleni.

Podstawowe dane techniczne:

  • Aparat: 48 Mpx
  • Odporność: IP69, Droptest 1.2 m, Gorilla Glass 3
  • Wyświetlacz: 5.7″, IPS, 2160 x 1080 px, 423 ppi
  • Pamięć: RAM 6 GB, Wewnętrzna 128 GB, Maks. karta pamięci SD 128 GB
  • Procesor: ARM Mali G72 MP3, 2.1 Ghz, MediaTek MTK6771T, Octa-Core
  • Bateria: Li-po, 5000 mAh
  • System operacyjny: Android 10
  • Sieć: 4G LTE, 3G, 2G
  • DualSIM: tak, dual standby
  • Waga i wymiary: 273 g, 160 x 77,2 x 14,8 mm
  • Zawartość zestawu: Kabel USB typu C, Adapter sieciowy, Karta gwarancyjna, Instrukcja obsługi
  • Więcej informacji technicznych

O marce mPTech Sp. z o.o.

Niezależnie czy projektujemy telefon klasyczny, smartfon czy inny sprzęt elektroniczny – jego specyfikacja zawsze jest przemyślana. Bo funkcjonalność i ekonomia to nasze główne cele. Optymalnie dobieramy materiały i dostępne technologie. A to w połączeniu z dobrym designem i nowoczesnymi rozwiązaniami daje konkurencyjne produkty poszukiwane przez naszych klientów. Jako mPTech jesteśmy największym polskim producentem smartfonów i telefonów komórkowych oferowanych pod markami myPhone i HAMMER.

Oficjalna strona: mptech.eu
Strona sklepu: sklep.mptech.eu/Hammer_Explorer_Pro.html