To właśnie od Harendy wszystko się zaczęło. Małe zawody, które jeden z ziomków zorganizował dla swoich rowerowych kumpli, odbywały się w Zakopanem przez 15 lat. 15 lat ścigania, imprezowania, skakania na poduchę, zwożenia śniegu z wysokich partii gór – na tym stoku wydarzyło dosłownie wszystko. Przez 15 lat zrobiliśmy razem kilka naprawdę niezwykłych i szalonych rzeczy. Ścigaliśmy się po ciemku i imprezowaliśmy do białego rana, by po krótkiej regeneracyjnej drzemce, następnego dnia znów szybko wrócić na rower. 15 lat minęło i nadszedł czas, na ostatnie w historii Małopolska Joy Ride Zakończenie Sezonu.

Małopolska Joy Ride Zakończenie Sezonu

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Wiemy, że impreza w Zakopanem to piękna rowerowa tradycja, ale decyzja jest ostateczna. Nie zostało nam nic innego jak pożegnać się z kolejnym sezonem i legendarną miejscówką, z należnym dla niej szacunkiem. Jak na riderów przystało, 17 – 19 września spotkamy się w Zakopanem, by po raz ostatni wspólnie polatać na rowerach i stuknąć się na barze szklankami z różnokolorowymi napojami nawadniającymi. Wierzymy, że w Zakopanem pojawią się wszyscy – emerytowani zjazdowcy, którzy brali udział w pierwszych edycjach zawodów, riderzy, którzy przesiedli się na endurówki, profesjonalni zjazdowcy i amatorzy, którzy poza ściganiem, cenią sobie dobrą zabawę z rowerową ekipą. W tym roku poza rowerowymi atrakcjami zaplanowaliśmy dla was również kozacki afterek w Vavavoom. O szczegółach poinformujemy was jeszcze w najbliższym czasie, ale szykujcie się na naprawdę gruby melanż. Trzeba pożegnać się z Harendą z mocnym przytupem w rowerowym stylu!

Zdecydowana większość riderów harmonogram imprezy zna na pamięć. „W piątek ściganie w Dualu, w sobotę konkurs na przebranie, whip contest i nocny zjazd, a w niedzielę, ten kto wcześniej skończył balować na afterze, ściga się bez łańcucha.” – Bezbłędnie. Zawody na Harendzie od lat wyglądają niemal identycznie. Niektórzy mogliby się przyczepić, że impreza powinna się rozwijać, ale naszym zdaniem, to właśnie jej oldschoolowy klimat sprawia, że co roku w Zakopanem pojawiają się setki rowerzystów z całej Polski.

Nie przeciągając, poniżej przedstawiamy kompletny harmonogram imprezy:

  • 17 wrzesień, piątek
    • 11:00 – 19:00 – Treningi OC1 Downhill
    • 9:00 – 12:00 – KÄRCHER Dual Slalom – Treningi
    • 12:00 – 13:30 – KÄRCHER Dual Slalom – Eliminacje
    • 14:30 – 16:30 – Finały roczniki 2007-2016 – Finały (single run) (minuta jeden przejazd czasowo)
    • 16:30 – 18:30 – Finały roczniki 2006+ – Finały (single run) (minuta jeden przejazd czasowo)
    • 20:00 – Rozdanie nagród Karcher Dual Slalom
    • 9:00 – 18:00 Godziny funkcjonowania biura
  • 18 wrzesień, sobota
    • 9:00 – 13:00 – Treningi OC1 Downhill
    • 13:00 – 14:00 – Treningi  OC1 Downhill – TYLKO dla zawodników licencjonowanych
    • 14:30 – 17:00 – Eliminacje OC1 Downhill
    • 17:30 – 18:00 – Konkurs na najlepsze przebranie
    • 19:00 – 20:00 – Best Whip Contest
    • 20:30 – 22:00 – Finały OC1 Downhill
    • 22:30 – Rozdanie nagród
    • 9:00 – 12:00 –  Godziny funkcjonowania biura
  • 19 wrzesień, niedziela
    • 09:00 – 14:00 – Luźne przejazdy DH w cenie wpisowego
    • 14:00 – 16:00 – RED BULL Zjazd Bez Łańcucha
    • 17:00 – Dekoracja Red Bull Bez Łańcucha i uroczyste zakończenie imprezy
    • 9:00 – 13:00 – Godziny funkcjonowania biura zawodów Red Bull Bez Łańcucha

Niezbędnik Zawodnika (Najważniejsze informacje)

Taktyka, taktyka i jeszcze raz taktyka! To właśnie ona jest absolutnie kluczowa w przypadku naszej imprezy. Jeśli ktoś planuje wpaść na Małopolska Joy Ride Zakończenie Sezonu, musi pamiętać żeby dobrze zaplanować cały weekend. „Czy będę startował w zawodach, czy odpuszczę i na luzie “pobujam” się po trasie?” To pierwsze pytanie, które trzeba sobie zadać, ponieważ jak wiadomo, najważniejsza część zawodów odbywa się w kompletnych ciemnościach. Oczywiście, na stoku jest skromne oświetlenie z wyciągu, ale spora część trasy poprowadzona jest przez las, w którym kompletnie nic nie widać.

Koniecznie trzeba przygotować konkretne latarki, które pomogą pokonać trasę zjazdową po ciemku. Jeśli nigdy wcześniej nie braliście udziału w takich zawodach i nie uczestniczyliście w tak zwanych night-ride’ach, to będzie to dla Was coś naprawdę niezwykłego. Gdy zapada noc zmienia się wszystko – inaczej czuje się prędkość, odległość, perspektywa zmienia się o 180 stopni. Trasa, na której trenowaliście cały dzień, staje się zupełnie inna, a najprostsze elementy zaczynają sprawiać bardzo poważne trudności. Do zawodów zostały jeszcze niecałe 3 tygodnie, więc jeśli macie trochę wolnego czasu na trening, wykorzystajcie go na nocne sesje…

Taktycznie trzeba też podejść do imprez. Wiemy z doświadczenia, że rowerzyści lubią balować, a górski klimat bardzo sprzyja wspólnym wyjściom na miasto i organizacji posiedzeń w wynajętym lokum. Ważne, żeby odpowiednio wyważyć proporcje i „wiedzieć, kiedy ze sceny zejść…”. Tak żeby pojeździć na rowerze i pobalować, bo właśnie o to chodzi w naszej imprezie!