Ostatni dzień tegorocznego festiwalu Crankworx Rotorua był zarazem ostatnim dniem z serią Crankworx World Tour w tym roku. Dzień rozpoczął się od zaległych zawodów TREK Official New Zealand Whip Off Championships presented by POC, a następnie odbyła się finałowa impreza, czyli Maxxis Slopestyle in Memory of McGazza. Tuż po rozdaniu nagród ukoronowano tegorocznych Króla i Królową Crankworxa i to by było na tyle w tym sezonie.

Dawid Godziek / zdjęcie: Jay French

Finały tegorocznych zawodów slopestyle w Rotorua były zarazem wielkim finałem Mistrzostw Świata Slopestyle Crankworx FMBA, na które składały się wszystkie tegoroczne zawody slopestyle podczas serii Crankworx World Tour. W klasyfikacji generalnej prowadził Erik Fedko, a 100pkt za nim czaił się Emil Johansson, który miał również szansę na zdobycie drugi rok z rzędu Potrójnej Korony Slopestyle’u. 

Nicholi Rogatkin / zdjęcie: Jay French

Tegoroczna trasa została zbudowana od nowa i Tom Hey z ekipą Elevate Trail Building przygotował ciekawą i techniczną trasę, na której zawodnicy musieli wykazać się ogromną kreatywnością. Sprawy nie ułatwiała także pogoda. Od pierwszego dnia tegorocznego festiwalu ciągle padało i ilość przejazdów treningowych zawodników była ograniczona do minimum, a same zawody rozpoczęły się z kilkugodzinnym opóźnieniem. Jak się później okazało w takich ciężkich warunkach najlepiej odnalazł się Emil Johansson. 

To były pierwsze zawody od dawna, gdy musiałem się mocno wyciszyć, ponieważ od upadku w Cairns starałem się jeździć aż za dużo. Byłem bardzo dobrze przygotowany do tych zawodów i mocno się na nie nakręciłem. Dla mnie wykonanie tych wszystkich sztuczek jest czymś nierealnym i wciąż nie mogę w to uwierzyć, że mi się to udało.

Emil Johansson
Emil Johansson / zdjęcie: Jay French

Krótkie treningi dały się wszystkim zawodnikom we znaki, ale gdy przyszło do przejazdów finałowych, to zawodnicy byli nakręceni jak nigdy. Było widać, że zdecydowanie chcieli nadrobić braki w jeździe i dawali z siebie wszystko, dzięki czemu zawody stały na bardzo wysokim poziomie.

Warunki były ciężkie dla nas wszystkich. Normalnie staramy się testować sztuczki na konkretnych przeszkodach czy w ogóle to się uda, a teraz nie było po prostu na to czasu. Starałem się robić rzeczy, które wydawały mi się dobre i niezbyt przekombinowane, więc powiedzmy, że była to bezpieczna opcja.

Emil Johansson
Erik Fedko / zdjęcie: Jay French

Zwycięski przejazd Emila został oceniony na 92.75pkt, a kulminacją świetnego przejazdu było 360 z potrójnym tailwhipem na finałowej hopie. Taki rezultat nie tylko dał mu zwycięstwo w zawodach, ale także przyniósł Potrójną Koronę Slopestyle’u oraz zapewnił zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Slopestyle Crankworx FMBA.

Drugie miejsce z wynikiem 89.5pkt zajął Timothe Bringer, a wśród najbardziej spektakularnych trików z jego przejazdu trzeba wymienić podwójnego backflipa z no handem na pierwszej hopie oraz podwójnego backflipa na stepdownie tuż przed końcem trasy. Na trzecim miejscu znalazł się Max Fredriksson z wynikiem 86.5pkt.

Dawid Godziek w pierwszej rundzie zaliczył solidny, aczkolwiek nie pozbawiony błędów przejazd. Wynik 84.50pkt dawał nadzieje na udaną drugą rundę i tak było aż do samego końca. W jego przejeździe mogliśmy zobaczyć takie triki jak potrójny tailwhip na hipie, twister no hand na pierwszej hopie czy cashroll na przedostatnim step downie. Na finał Dawid postanowił wykonać podwójnego backflipa, ale brakło mu dosłownie kilkunastu centymetrów, aby płynnie dolecieć hopę i niestety upadł, co sprawiło, że z wynikiem 84.50pkt z pierwszej rundy zajął ostatecznie szóste miejsce.

Timothe Bringer / zdjęcie: Jay French

Tuż przed zawodami slopestyle odbyły się loty bokiem, czyli ulubione zawody wszystkich uczestników festiwali Crankworx – TREK Official New Zealand Whip Off Championships presented by POC. Początkowo miały one mieć miejsce w pierwszych dniach festiwalu, ale pogoda uniemożliwiła ich rozegranie. Ostatecznie najlepszy okazał się lokalny zawodnik Matt Begg, który pokonał Petera Kaisera oraz Alana Cooke’a. 

Dobrze się bawiłem z moimi przyjaciółmi i po prostu często latałem za Dave’em i Allanem. Trochę wiało od boku co chyba nam pomagało w lepszych lotach bokiem, ale patrząc wstecz na pogodę, to nie mogliśmy teraz narzekać. Walczyliśmy z deszczem przez cały tydzień i nawet teraz było sporo ciężej napędzić się na hopę, nie mówiąc już o wykonaniu trików.

Matt Begg
Matt Begg / zdjęcie: Clint Trahan

Wyniki – TREK Official New Zealand Whip Off Championships presented by POC

  1. Matt Begg (Nowa Zelandia)
  2. Peter Kaiser (Austria)
  3. Allan Cooke (USA)
Podium TREK Official New Zealand Whip Off Championships presented by POC / zdjęcie: Clint Trahan

Wyniki – Maxxis Slopestyle in Memory of McGazza

  1. Emil Johansson (Szwecja) – 92.75
  2. Timothe Bringer (Francja) – 89.5
  3. Max Fredriksson (Szwecja) – 86.5 
Maxxis Slopestyle in Memory of McGazza / zdjęcie: Jay French

Wyniki – Król i Królowa Crankworx 

  1. Bas van Steenbergen (Kanada) – 787 // Caroline Buchanan (Australia) – 926
  2. Tomas Lemoine (Francja) – 665 // Vaea Verbeeck (Kanada) – 852
  3. Samuel Blenkinsop (Nowa Zelandia) – 632 // Jordy Scott (USA) – 826

Pełne wyniki: crankworx.com/results/

I to by było na tyle w kwestii tegorocznego sezonu Crankworx World Tour. Emocje powrócą już na początku 2023 roku, gdy sezon rozpocznie się od serii Crankworx Summer Series w Nowej Zelandii. Cztery imprezy w czterech miejscach odbędą się w dniach 28 luty – 12 marzec 2023, a główna seria Crankworx World Tour powróci w dniach 18-26 marca, gdy odbędzie się festiwal… Crankworx Rotorua. 

Replay zawodów:

YouTube player

Najlepsze trzy przejazdy:

YouTube player

Co działo się na Crankworx Rotorua do tej pory?

O serii Crankworx World Tour

Crankworx to jedyny w swoim rodzaju festiwal kolarstwa górskiego. Po raz pierwszy zorganizowany został w 2004 roku w kanadyjskim Whistler w Kolumbii Brytyjskiej. Od tamtej pory ewoluował do kilku przystanków na świecie, tworząc serię Crankworx World Tour. W trakcie imprezy w zawodach biorą udział najlepsi zawodnicy na świecie, którzy rywalizują w wielu różnych dyscyplinach. Znajdziemy tu także zawody dla amatorów, dzieciaków oraz wszystkich fanów kolarstwa górskiego, którzy przyjeżdżają, aby wspólnie świętować i bawić się w niesamowitych miejscach.

Oficjalna strona:
crankworx.com
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube, flickr