75 tysięcy fanów w minioną sobotę (10 września) w centrum Norymbergi oglądało widowiskowe zawody we freeride moutain bikingu – Red Bull District Ride. Na kilometrowym torze usytuowanym w samym centrum miasta rywalizowało 24 zawodników z 10 krajów. Najlepszy okazał się Brytyjczyk – Sam Pilgrim, który bezbłędnie zdeklasował rywali Martina Soderstroma (SWE) i Brandona Semenuka (Kanada).

W historycznym centrum Norymbergi pojawiły się prawdziwe tłumy dopingujące zawodników freeride moutain bikingu (FMB), którzy rywalizowali w ramach zawodów Red Bull District Ride. Kiedy Sam Pilgrim wybijał się z przeszkód, cała 75 tysięcy fanów wstrzymywało oddech, ponieważ żadnemu innemu zawodnikowi nigdy nie udało się zaliczyć takiego przejazdu. Przy każdym wybiciu prezentował inny trik i przekonał do siebie sędziów konsekwentnie wysokim poziomem we wszystkich sześciu sektorach ponad kilometrowej trasy. Wyraźnie było widać, że jazda po tym torze sprawia mu ogromną przyjemność. Najbardziej przypadł mu do gustu sektor Ramp District, gdzie naprawdę mógł się popisać swoimi umiejętnościami – na przykład stylowym flairem na małym quarterze.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem ten tor, nie mogłem się doczekać, żeby na nim poszaleć. Oczywiście jestem zachwycony, że wygrałem, ale co ważniejsze, dobrze się bawiłem. Norymberga to naprawdę świetne miasto!” – powiedział Pilgrim po zakończeniu.

Upadek w sektorze Best Trick District przekreślił szanse na zwycięstwo Kanadyjczykowi Brandonowi Semenukowi, który ostatecznie zajął w Norymberdze dopiero trzecia pozycję. „Te zawody były najważniejszym wydarzeniem tego sezonu! Mnóstwo osób, tworzących wspaniałą atmosferę i naprawdę niesamowity tor – dokładnie to, co lubię najbardziej!” – komentował Kanadyjczyk.

W Norymberdze drugie miejsce zajął Martin Soderstrom (SWE), który swój drugi przejazd rozpoczął 360-tką w sektorze Drop District i cieszył się jazdą bez cienia zdenerwowania, ponieważ imponujący pierwszy przejazd zapewnił mu już drugą pozycję na podium: „Jestem bardzo szczęśliwy, że znalazłem się w najlepszej trójce. W końcu są tu najlepsi riderzy świata, więc drugie miejsce jest niezwykłym dokonaniem. Po tym jak dałem z siebie wszystko podczas pierwszego przejazdu, mogłem po prostu dobrze bawić się na torze bez presji związanej z koniecznością zdobywania punktów”.

Najmłodszym riderem w Norymbergi był Anthony Messere, który zaprezentował imponujący występ. Największe wrażenie na sędziach zrobił jego podwójny backflip nad 15-metrową przepaścią w Best Trick District, dzięki któremu Messere stał się niekwestionowanym ulubieńcem publiczności. Ostatecznie uplasował się na siódmej pozycji, co wśród tak dobrych riderów jest nie lada osiągnięciem. Jego pozycja w klasyfikacji Red Bull District Ride zapewniła mu także czwarte miejsce w FMB World Tour 2011 – niewiele brakło, by stanął na podium.

Klasyfikacja generalna Red Bull District Ride:
1) Sam Pilgrim (GBR)
2) Martin Soderstrom (SWE)
3) Brandon Semenuk (CAN)
4) Sam Reynolds (GBR)
5) Cameron Zink (USA)
6) Thomas Genon (BEL)
7) Anthony Messere (CAN)
8) Amir Kabbani (GER)
9) Teo Gustavson (SWE)
10) AndreubLacondeguy (ESP)
11) Darren Berrecloth (CAN)
12) Yannick Granieri (FRA)