Zaledwie kilkadziesiąt godzin dzieli nas od rozpoczęcia nowego sezonu Enduro World Series, a pierwsze starcie odbędzie się na szkockich trasach w Tweed Valley. Zapowiada się najbardziej ekscytujący sezon w historii serii, a to dlatego, że nigdy do zawodów nie zgłosiło się tyle zespołów i zawodników. Dodatkowo tegoroczny sezon składać się będzie z aż ośmiu rund, a taka ilość zawodów gwarantuje mnóstwo emocji prawie przez cały rok.

Morgane Charre

Pierwsza runda: Tweed Valley, 4-5 czerwiec

Po sześciu latach w kalendarzu Enduro World Series Tweed Valley udowodniło swoją markę i jest to jedna z ulubionych rund większości zawodników. W tym roku odbędzie się tu inauguracja sezonu, a szkockie wyżyny zapewnią mnóstwo emocji. Zawodnicy mogą spodziewać się tu mnóstwa naturalnych tras na światowym poziomie, oddanych i głośnych fanów oraz ogromnej lokalnej społeczności enduro. Czy trzeba czegoś więcej na perfekcyjne rozpoczęcie sezonu?

YouTube player

Druga runda: Petzen-Jamnica, 18-19 czerwiec

Zawody w Petzen i Jamnicy to doskonale znana runda łącząca ściganie w Austrii i Słowenii. Tutejsze trasy wypadły z kalendarza Enduro World Series na kilka lat i ostatni raz ścigano się tu w 2018 roku. Na miejscu do dyspozycji jest mnóstwo naturalnych i technicznych ścieżek, a do tego odbędzie się jedyny w swoim rodzaju odcinek specjalny w jaskini.

Sam Hill, EWS Petzen-Jamnica 2018

Trzecia Runda: Val Di Fassa Trentino, 25-26 czerwiec

Do Val Di Fassa wrócimy po raz kolejny na trzecią rundę. Tutejsze trasy potwierdziły swój legendarny charakter dzięki ubiegłorocznej imprezie, która była jedną z najbardziej zaciętych rund w całej historii Enduro World Series. W 2021 roku odbyła się tu pierwsza z trzech zaplanowanych podwójnych rund, a kamieniste trasy i przepiękne widoki dostarczyły mnóstwa emocji.

YouTube player

Czwarta runda: Whistler, 6-7 sierpień

Czy jest coś bardziej ekscytującego niż ściganie się w mecce kolarstwa górskiego? Kanadyjskie Whistler oraz tutejszy Bike Park to marzenie każdego rowerzysty, a zawodnicy ścigający się w serii Enduro World Series powrócą tu po trzyletniej przerwie. W tym samym czasie odbywać będzie się tu słynny festiwal Crankworx, a to oznacza mnóstwo emocji razy dwa. Będzie to zarazem pierwsza z trzech rund w Ameryce Północnej, a wszystkie odbędą się w przeciągu miesiąca.

Isabeau Courdurier, Crankworx Whistler 2019 / zdjęcie: Fraser Britton

Piąta runda: EWS Burke, 13-14 sierpień

Amerykańskie Burke zadebiutuje w serii Enduro World Series tuż po Whistler. Tutejsi organizatorzy mają ogromne nadzieje związane z zawodami i liczą na to, że organizacja najważniejszej serii enduro na świecie przyciągnie mnóstwo nowych rowerzystów do regionu oraz pozwoli na rozwój miejscowych tras i społeczności.

Szósta runda: Sugarloaf, 20-21 sierpień

Ostatnim przystankiem w Północnej Ameryce będą zawody w Sugarloaf. MTrasy zlokalizowane są zaledwie dwie godziny jazdy od Portland oraz trzy godziny jazdy od Burke, czyli miejsca, gdzie rozegrana zostanie piąta runda tegorocznego cyklu. Góra Sugarloaf to uznany ośrodek narciarski i jedno z kultowych miejsc na kolarskiej mapie USA. Tutejsze trasy są bardzo zróżnicowane i oferują pełen przekrój wrażeń. Zawody Enduro World Series w Sugarloaf, podobnie jak w Burke, odbędą się po raz pierwszy w historii cyklu.

Siódma runda: Crans-Montana, 17-18 wrzesień

Po wyczerpującym miesiącu na amerykańskim kontynencie seria wróci do Europy, a konkretniej do Szwajcarii. Siódma runda odbędzie się w Crans-Montana, a w ubiegłym roku była to kluczowa edycja dla walki o tytuł pomiędzy Jack’iem Moirem i Richie’m Rude’m. Jack wybił bark podczas prologu i był bliski wycofania się ze startu. Jednak niesamowita zawziętość i wola walki sprawiły, że następnego dnia pojechał po 10 miejsce, co wobec zwycięstwa Rude’a w całym wyścigu, pozwoliło mu zachować szanse na walkę o końcowy tytuł.

YouTube player

Ósma runda: Loudenvielle, 24-25 wrzesień

Koniec ścigania w ramach cyklu Enduro World Series nie oznacza jednak końca sezonu. Po rozegraniu ósmej rundy w Loudenvielle odbędzie się jeszcze Puchar Narodów we włoskim Finale Ligure. Jednak walka o końcowy tytuł zakończy się we francuskich Pirenejach wśród szalonej i głośnej publiczności, która potrafi stworzyć niesamowitą atmosferę.

YouTube player

Kogo obserwować w tym sezonie?

Takie nazwiska jak Moir, Rude, Melamed, Courdurier, Charre czy Pugin to pewniaki. Ta grupa zawodników i zawodniczek w każdym wyścigu walczy o czołowe lokaty. Jednak ilość zmian, które dokonały się w poszczególnych zespołach w trakcie przerwy zimowej sprawia, że ilość pretendentów do zwycięstwa w poszczególnych rundach znacznie urosła.

Katy Winton

W trakcie pierwszej rundy szczególną uwagę trzeba będzie zwrócić na panie, Katy Winton i Bex Baraona to lokalne zawodniczki, które z pewnością będą chciały popsuć szyki bardziej utytułowanym koleżankom. Nie można też zapominać o odwiecznej walce Moir vs Rude, która z pewnością będzie miała swój kolejny odcinek.

Jack Moir

Z kolei dla polskich fanów kluczowa będzie dyspozycja naszego reprezentanta – Sławomira Łukasika. Po rewelacyjnym sezonie 2021, w którym Sławek kilkukrotnie utarł nosa fabrycznym zawodnikom, w końcu dostał angaż w fabrycznym zespole, którym została ekipa Canyon CLLCTV Dainese. Czy dzięki profesjonalnemu wsparciu włączy się do walki o zwycięstwa? My trzymamy kciuki!

Sławek Łukasik / zdjęcie: Matt Wragg

Co się działo w sezonie 2021?

O zawodach Enduro World Series

Enduro Mountain Bike Association (EMBA) powstała w październiku 2012 roku i miała za zadanie scalić światową społeczność rowerowego enduro. Jako organizatorzy serii Enduro World Series łączymy największe zawody enduro na świecie z najlepszymi trasami, relaksującą atmosferą i nastawieniem na zawodników. Ekipa stojąca za EMBA ma jeden cel – rozwijać światowe enduro dla zawodników, sportu i całej rowerowej społeczności.

Oficjalna strona:
enduroworldseries.com
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube