Austriacki Bike Park w Serfaus-Fiss-Ladis znany jest głównie z tego, że zbudowany jest z myślą o najmłodszych użytkownikach. Tutejsze trasy wielokrotnie były świadkami nieoficjalnych Mistrzostw Świata DH Młodzików, a także zawodów z serii iXS Rookies DH Cup. Po raz pierwszy odwiedziliśmy to miejsce w 2018 roku, o czym mogliście przeczytać w tym miejscu, a teraz wróciliśmy tam po kilku latach. Co się zmieniło i czy warto tam przyjechać?

Przy dolnej stacji wyciągu znajdziemy duży parking, sklep z wypożyczalnią oraz bar. Tuż obok znajduje się również strefa treningowa z m.in. pumptrackiem czy skokiem na poduszkę.

Region Serfaus-Fiss-Ladis

Region Serfaus-Fiss-Ladis położony jest wśród przepięknych, alpejskich krajobrazów na wysokości 1200-1400 metrów, na płaskowyżu nad tyrolską doliną rzeki Inn (Tiroler Inntal). Ponad 2000 godzin nasłonecznienia w roku sprawia, że Serfaus, Fiss i Ladis są najbardziej pogodnymi miejscowościami w Tyrolu.

W taki sposób reklamuje się region na swojej oficjalnej stronie i dużo jest w tym prawdy. My jednak w tym roku niezbyt nacieszyliśmy się słońcem podczas dwóch dni pobytu, ale i tak nie przeszkodziło nam to w eksploracji Bike Parku i przypomnienia sobie, dlaczego jest tu tak fajnie.

Same miasteczka są rozrzucone od siebie dość daleko. Leżące idealnie po środku Fiss, z którego również najbliżej nam do Bike Parku, sprawia że jest to idealna baza noclegowa. Serfaus oddalone jest o 40min drogi piechotą i zamknięte jest dla ruchu samochodowego. Z kolei Ladis, położone najniżej, to godzina pieszej wędrówki w przeciwnym kierunku. Podobnie jak opisywany przez nas wcześniej region Livigno, również i w Serfaus-Fiss-Ladis oferta turystyczna skierowana jest do całych rodzin. Poza trasami rowerowymi jest co robić, a więcej o lokalnych atrakcjach można przeczytać w tym miejscu.

Serfaus-Fiss-Ladis rowerowo

W kwestiach rowerowych możemy pojeździć na dwa sposoby. Pierwszy z nich to ograniczenie się do Bike Parku, który oferuje 9 zróżnicowanych tras, podczas gdy druga opcja, to 8 singli i ścieżek widokowych dookoła regionu. My w tym roku skupiliśmy się tylko na Bike Parku, więc w kwestii opisu singli odsyłamy Was do naszego artykułu sprzed kilku sezonów.

Mapa tras w Bike Parku Serfaus-Fiss-Ladis.

Trasy w Bike Parku

1 Milky Way

Trasa niebieska, flow line, długość: 3000m

To podstawowa trasa w Bike Parku, która prowadzi do samego dołu. Jest to idealny flow line na pierwszy rozgrzewkowy przejazd lub dla początkujących. Miejscami można wycisnąć na niej dużo prędkości, a także poskakać z mniej oczywistych miejsc. Poza tym oferuje mnóstwo płynnej jazdy i przyjemnego flow, a także proste skoki i duże wyprofilowane zakręty.

2 Vuelta

Trasa niebieska, flow line, długość: 170m

Vuelta to najkrótsza linia w całym kompleksie i w zasadzie jest tylko wariantem przejazdu po trasie Milky Way. Na 170 metrach znajdziemy kilka skoków i większych band, dzięki czemu może to być idealny trening przed przejściem na bardziej zaawansowane czerwone trasy.

3 Morning Glory

Trasa niebieska, flow line, długość: 750m

Trasa Morning Glory rozpoczyna się w drugiej sekcji, gdzie znajdziemy również start trasy Downhill. Prowadzi do połowy góry, gdzie następnie możemy wybrać przejazd m.in. Strada del Sole, lub przejechać na drugą stronę szutrem do Milky Way’a. Podobnie jak Milky Way jest to flow line dla początkujących, gdzie znajdziemy mnóstwo płynnych band i hopek.

11 Strada del Sole

Trasa czerwona, flow & jump line, długość: 2805m

Strada del Sole wg oficjalnego opisu zawiera ponad 40 hop. I nie jest to przesadzone, ponieważ na tej trasie naprawdę można porządnie polatać. Jeśli dołożymy do tego duże i perfekcyjnie wykonane bandy, dropy czy kilka opcji wybić na niektórych hopach, to otrzymujemy świetną trasę typu jump line, na której można spędzić cały dzień i mieć uśmiech od ucha do ucha. Zdecydowanie jest to moja ulubiona trasa!

13 Freeride Trail

Trasa czerwona, jump line, długość: 370m

Jest to wariant trasy Strada del Sole i w moim odczuciu przeznaczony jest dla bardziej zaawansowanych. Znajdziemy tu kilka konkretnych lotów, dużęgo wallride’a czy ogromnego podwójnego hipa. Podczas naszego pobytu trasa była jeszcze w budowie i tak naprawdę udało mi się wykonać tylko kilka przejazdów na zakończenie dnia. Jednak jeśli chcecie podjąć trochę większe wyzwanie niż na Strada del Sole, to zdecydowanie warto wybrać ten wariant trasy.

12 Supernatural

Trasa czerwona, freeride & enduro, długość: 610m

Supernatural to zgodnie z nazwą, naturalna trasa, która z całą pewnością przypadnie do gustu osobom lubiącym płynne naturalne single z nutką zjazdu. Pierwsza część nie jest zbyt wymagająca i daje tylko przedsmak tego, co będzie na nas czekać na naturalnym przedłużeniu trasy, czyli ścieżce Supernatural 2.0.

14 Supernatural 2.0

Trasa czerwona, freeride & enduro, długość: 1850m

Jak sama nazwa wskazuje jest to naturalne przedłużenie oraz ulepszenie istniejącej ścieżki Supernatural. Jest to trochę mniej wymagająca wersja Hill Bill’a i znajdziemy tu mnóstwo flow, trawersów, ciasnych zakrętów oraz niezliczoną ilość korzeni. Przy pogodzie jaką mieliśmy (deszcz i błoto), sam przejazd przez niektóre sekcje może być ciekawym wyzwaniem.

21 Hill Bill

Trasa czarna, enduro, długość: 2450m

Czarna trasa o charakterze enduro z całą pewnością dostarczy Wam mnóstwa emocji. Wjazd na nią rozpoczyna się bodajże od najsłynniejszego elementu w całym Bike Parku, czyli dropa z chatki tuż przy górnej stacji wyciągu. Sama trasa ma charakter typowego endurowego singla, który z całą pewnością sprawdzi umiejętności jazdy po wąskich trawersach najeżonych korzeniami i kamieniami. W skrócie – coś dla prawdziwego fana naturalnych enduro ścieżek.

22 Downhill

Trasa czarna, downhill, długość: 1480m

Jedyna typowa trasa zjazdowa w Bike Parku, która wykorzystywana jest przy okazji wszelkich imprez oraz była areną nieoficjalnych Mistrzostw Świata DH Młodzików. Rozpoczyna się w drugiej sekcji i od razu prowadzi przez liczne korzenie i stromizny. W dolnej części znajdziemy bardziej wymagające elementy i kilka naprawdę stromych odcinków, jednak mimo to trasa jest w pełni przejezdna nawet dla średniozaawansowanych riderów.

Strefa treningowa

Na samym końcu tras tuż przy dolnej stacji wyciągu znajduje się strefa treningowa. Oprócz ziemnego pumptrack’u znajdziemy tu skok na poduszkę, krętą ścieżkę dla początkujących, dropy o różnych rozmiarach oraz kilka linii z hopkami. Dużym ułatwieniem jest specjalna taśma, dzięki której nie trzeba podchodzić, aby móc ponownie pokonać wybraną linię.

Trasy rowerowe w regionie

Oprócz Bike Parku warto odwiedzić również i okoliczne single. My w tym roku z braku czasu odpuściliśmy temat, ale z całą pewnością warto zostać o ten jeden dzień dłużej. Oficjalnie w regionie znajdziemy 8 tras (1 bardzo łatwa, 3 łatwe, 4 średnie) i z całą pewnością nie będziemy się na nich nudzić.

Podczas eksploracji okolicznych singli warto się zatrzymać i podziwiać widoki.

Do dyspozycji są także drogi szutrowe, na których zaplanować możemy np. całodzienną wycieczkę rowerową z rodziną. Więcej o okolicznych ścieżkach możecie przeczytać w naszym poprzednim raporcie z regionu.

Mapa tras rowerowych w regionie Serfaus-Fiss-Ladis.

Nasze wrażenia

Gdy po raz pierwszy przyjechałem do Serfaus-Fiss-Ladis w 2018 roku, to spodziewałem się fajnego Bike Parku, w którym po prostu będę dobrze się bawił. Podczas pierwszej wizyty zdecydowanie nie zawiodłem się i dlatego z ogromną chęcią wróciłem tu jakiś czas później. Niestety nie zmieniło się tu zbyt wiele, wręcz wykonane zostały zaledwie kosmetyczne zmiany, ale za to bardzo na plus. Zwłaszcza nowe sekcje mojej ulubionej trasy Strada del Sole przypadły mi do gustu i była to najczęściej pokonywana przeze mnie linia.

Trochę żałuję, że byliśmy w rejonie tylko przez dwa dni i towarzyszyły nam opady deszczu. Przez to nie mieliśmy wystarczająco czasu, aby porządnie wjeździć się we wszystkie trasy, a także wybrać się na okoliczne enduro, które oferuje naprawdę fajne ścieżki. Z całą pewnością jest to miejsce, do którego z chęcią wrócę w przyszłości, ponieważ jazda po tym Bike Parku po prostu sprawia radość.

– Tomasz Profic, 43RIDE

Z Bike Parkiem Serfaus-Fiss-Ladis miałam kilka niedokończonych spraw, a że 3 lata od ostatniej wizyty to całkiem sporo, udało mi się namówić redaktora Tomasza na ponowną wizytę w tym miejscu. Sieć tras nie zmieniła się, dokonano natomiast „kosmetycznych” zmian mających wpływ na płynność tras i radość z jazdy. Ku mojemu zadowoleniu przebudowano linię dropików w strefie treningowej, dodając większy drop pozwalający na rozskakanie się przed podjęciem wyzwania chatki.

Generalnie każdy Bike Park powinien posiadać taką strefę, pozwalającą na podnoszenie umiejętności zarówno początkujących jak i zaawansowanych – z wyizolowanymi dropami, ciekawymi hopkami czy linią samych zakrętów.

W sumie nie dotarłam tylko na trasę Downhill, znaną mi z poprzedniej wizyty, której ewentualne zmiany miałam w planach obadać drugiego dnia jazdy. Przeciążone kolano pozwoliło mi drugiego dnia jedynie na pokuśtykanie z aparatem i obserwowanie innych rajderów (w tym redaktora Tomasa). Nie zauważyłam jednak większych zmian względem trasy z 2018 roku, co równocześnie zasmuciło mnie, bo ta trasa należy do moich ulubionych w ogóle, w prywatnym rankingu tras DH w Bike Parkach, a tu jeździć się nie da się… Mam więc pretekst do ponownego odwiedzenia tego miejsca :)

Jak na początek sierpnia trasy nie prezentowały się perfekcyjnie, co możemy przypisać regularnym ulewnym deszczom, za to ekipa budowniczych nieustannie pracowała nad przywróceniem przeszkód do pierwotnego stanu, a także tworzyła nowe elementy, głownie na trasie Freeride Trail.

Porównując swoją wizytę w Serfaus-Fiss-Ladis w 2018 roku na rowerze zjazdowym, a obecną na endurówce, polecałabym Wam zabranie roweru o mniejszym skoku – jest lżej, łatwiej i przyjemniej, a przeszkody na trasach DH są tak zbudowane, że nie wymagają nie wiadomo jakiego skoku zawieszenia. Owszem, można, co też sprawiło mi sporo frajdy, ale zdecydowanie większy flow na łatwiejszych trasach uzyskamy mniejszym rowerkiem.

Bike Park polecałabym od poziomu zaawansowania początkujący plus. W mojej opinii nawet niebieskie trasy wymagają podstawowej umiejętności pokonywania band czy pompowania, żeby docenić ich płynność. Zdarzają się też stromsze odcinki – to nie jest górska szutrowa droga wycięta na gołym stoku, tylko Bike Park z krwi i kości. Niemniej choć trochę ogarniające dzieciaki czy początkujący będą mieli tu co robić.

– Justyna John, 43RIDE

Praktyczne informacje

  • Trasa z Warszawy do Serfaus-Fiss-Ladis to niezależnie od wybranej drogi, około 1250km (~13-14 godzin jazdy). Można wybrać trasę przez Czechy i Austrię (pamiętamy o winietkach) lub przez Niemcy. Tą drugą drogą można przejechać również bez konieczności wykupywania austriackiej winiety, jednak podróż zajmie nam trochę dłużej.
  • Przyjeżdżając do Serfaus-Fiss-Ladis musimy liczyć się z trochę wyższymi cenami niż w innych popularnych regionach rowerowej Austrii. Dotyczy to zwłaszcza wyżywienia, gdzie za obiad dla jednej osoby trzeba wydać co najmniej 20€.
    • Dodatkowo podczas naszego pobytu ilość lokali gastronomicznych zarówno w Fiss jak i Serfaus była dość… uboga. Nie wiemy na ile to efekt pandemii Covid-19, ponieważ podczas naszego poprzedniego pobytu miasteczko wręcz tętniło życiem.
  • Warto zainteresować się kartą Sommer Card, którą można bezpłatnie dostać w noclegu i dzięki niej otrzymujemy darmowy dostęp do wielu miejscowych atrakcji.
  • W Bike Parku honorowana jest karta Gravity Card, która w sezonie 2021 obejmowała aż 22 Bike Parki w całej Europie. Normalny bilet na 1 dzień to koszt 41€ i uprawnia on również do jednorazowego wyjazdu wyciągami Sunliner z Serfaus czy Sonnenbahn z Ladis. Pełen cennik można znaleźć tutaj.
  • Ograniczenia związane z pandemią koronawirusa COVID-19 na początku sierpnia nie były w ogóle uciążliwe. Gdzieniegdzie zapytali nas o szczepienia/testy, a maski używane były tylko w sklepach. Aktualne ograniczenia zawsze warto sprawdzić przed wyjazdem na stronie polskiego MSZ.

O Bike Parku Serfaus-Fiss-Ladis

O regionie Serfaus-Fiss-Ladis

Serfaus-Fiss-Ladis to idealne miejsce dla całych rodzin. Nieważne czy jest to lato czy zima, tu zawsze coś się dzieje. Dla rowerzystów powstała cała sieć tras, od łatwych i przyjemnych ścieżek dla całych rodzin, epickie single z niesamowitymi alpejskimi widokami, aż po napakowane akcją trasy w Bike Parku Serfaus-Fiss-Ladis. Znajduje się tu również sklep i serwis rowerowy, szkoła rowerowa, a cały region nastawiony jest na młodych adeptów kolarstwa górskiego. To właśnie tutaj odbywają się nieoficjalne Mistrzostwa Świata DH Młodzików, czyli iXS Rookies Downhill Championships.

Oficjalna strona:
serfaus-fiss-ladis.at/en
Media:
facebook, instagram, youtube

#serfausfissladis #wearefamily #weilwirsgeniessen #bikeparksfl #bikesfl #bikeschulesfl