Na pedały SPD przesiadłam się po pierwszym roku jazdy MTB i tak już zostałam! Używam ich zawsze podczas jazdy w obu moich rowerach (górskim i szosowym). Moja relacja z SPD’ami w rowerze górskim była jednak wciąż tzw. „love-hate relationship”. No niby fajnie być już wpiętym, super móc wykorzystywać całą siłę na podjazdach, ale wpinanie się w trudnym terenie zawsze mnie przerastało. Kto był ze mną na rowerze ten wie, że lamentowanie „ja się nie wepnę” było standardem :D
Pedały SPD Shimano XTR PD-M9120
Kiedy zaczęłam już rozważać przesiadkę na platformy z nieba spadły mi boskie XTR’y. Pedały SPD Shimano XTR PD-M9120 są absolutnie boskie! Przesiadłam się na nie z popularnych SLX’ów, które również posiadły zintegrowaną platformę, ale jednak różnica między tymi dwoma grupami jest bardzo duża.
Duet aluminiowego korpusu z osią ze stali Cro-MO dają niecałe 200g wagi/szt i zapewniają lekkie i wydajne kręcenie. Równy rozkład obciążenia i sztywność to zasługa szerszego rozmieszczenia łożysk – co jest nowością w tym modelu.
No to jazda!
No ale do konkretów. Kiedy dostałam te pedały, pomyślałam że są piękne. Do tej pory nie sądziłam, że można zachwycać się pedałami ;) ale cykloza widocznie postępuje. Jednak piękno pięknem, a czym mogą się różnić jedne pedały od innych? Czyżby niczym?
Okazuje się jednak, że to właśnie w zintegrowanej platformie jest ogromna różnica. Jest ona znacznie większa oraz bardziej płaska niż w moich poprzednich pedałach. Rezultatem jest dużo lepsze podparcie stopy i bardzo wygodna jazda, nawet jeśli nasze buty nie grzeszą twardą podeszwą. No i najważniejsze! Stabilna podstawa sprawia, że wpinanie jest o wiele łatwiejsze nawet w trudnym terenie. Nawet jeśli nie uda się trafić i „wkliknąć” od razu (a zdarza się to bardzo rzadko), to podparcie jest na tyle stabilne, że dam radę zjechać kawałek do czasu wpięcia.
Następna kwestia to podjazdy, bo przecież… radość z jazdy to podjazdy! Sztywne wpięcie i brak luzów kiedy pchamy i ciągniemy nogami na podjazdach to atuty sprawiające, że podjazdy są przyjemnością. Mimo iż jeżdżę w butach, które nie są bardzo sztywne. Nie miałam też żadnych nieprzyjemnych niespodzianek związanych z wypięciem się bloku w trakcie podjazdu czy skoku. Co ważne, w zestawie z pedałami dostajemy także bloki SM SH56.
Kolejnym oczekiwaniem wobec pedałów SPD jest ich szybkie oczyszczanie się z błota i brak problemów z wpinaniem w mokrych warunkach. Tu z pomocą przychodzi węższa budowa osi. Co prawda bagnista jesień dopiero się zaczyna, ale muszę przyznać, że nie przypominam sobie żadnej sytuacji, w której błoto zablokowałoby możliwość wpięcia. Wiadomo, że nie jest to jakiś samoczyszczący się cud, ale widać różnicę na plus w stosunku do starych pedałów.
Końcowe wrażenia
Nie miałam nigdy lepszych pedałów! Po kilku intensywnych miesiącach zużycie jest naprawdę małe. Widoczne są oczywiście rysy, ale nie jest ich dużo, a pedały przejechały kilka tysięcy kilometrów. Zaliczyłam też dwa solidne zahaczenia o kamień, które wysadziły mnie z siodełka. Mimo, że nie są to tanie pedały to jednak gorąco polecam – pedały to jednak bardzo ważne miejsce naszego styku z rowerem.
– Ania Makuszewska, 43RIDE
Specyfikacja:
- Producent: Shimano
- Grupa: XTR
- Model: PD-M9120
- Przeznaczenie: Trail, Enduro
- Materiał platformy: Anodyzowane aluminium
- Materiał osi: Stal cr-mo
- W komplecie bloki SM SH51 i komplet śrub do ich zamocowania
- Kolor: Czarny
- Waga: 398g
Pedały Shimano XTR PD-M9120 kupisz na:
shop.43ride.com, 639zł
O marce Shimano
Misją założonej w 1921 roku firmy Shimano jest umożliwienie klientom bliższego kontaktu z naturą, wspieranie ich w realizacji pasji oraz promowanie nowego stylu życia. Dlatego pragniemy tworzyć wyjątkowy osprzęt i odzież przeznaczone dla rowerzystów. Możemy pochwalić się niemal stuletnim doświadczeniem w opracowywaniu cieszących się międzynarodową renomą komponentów rowerowych. Jesteśmy dumni, że nasze produkty prowadzą do zwycięstwa kolejne pokolenia sportowców i zapewniają nieograniczone możliwości poznawania świata na rowerze
Oficjalna strona: shimano.com
Media: facebook, instagram, twitter, youtube