Przełom lata i jesieni to symboliczny koniec sezonu rowerowego, a zarazem idealna chwila na podsumowanie długoterminowych testów. Tym razem przyszła pora rzeczy włoskiej marki Alpinestars, które wyjątkowo wrzucam do jednego kotła, a nie podsumowuję dzieląc na ubrania i ochronę. Zobaczmy więc w czym spędziłem większość rowerowego sezonu 2020.

Pełen zestaw ubrań oraz ochraniaczy Alpinestars w austriackim Schladming.

Sprawdźcie również moje pierwsze wrażenia z zestawem:
Komplet ubrań na lato Alpinestars Drop Pro
Ochraniacze na kolana Alpinestars Vector Pro
Zbroja Alpinestars Paragon Lite

Komplet ubrań Alpinestars Drop Pro

Letni zestaw ubrań z serii Drop Pro był moim najczęstszym wyborem w tym roku do cięższych zastosowań. Po prostu stwierdziłem, że idealnie nadaje się na wszelkie freeride’y czy do bike parków. Zestaw składa się z koszulki z krótkim rękawem oraz krótkich spodenek, całość w niesamowitym zielonym kolorze.

Zdjęcie: Jakub Wosik

Koszulka wykonana została głównie z poliwęglanu, dzięki czemu komfort użytkowania, oddychalność, smrodliwość czy schnięcie były na wysokim poziomie. W strategicznych miejscach znajdziemy specjalną siateczkę zwiększającą wentylację, a tylna dolna część została wydłużona z myślą o zakryciu odpowiednich części ciała podczas przyjmowania pozycji zjazdowej. Minusy? Materiał daje się dość łatwo zaciągnąć przez co trzeba uważać na wszelkie rzepy, haczyki itp.

Spodenki również wykonane zostały z poliwęglanu, ale dodatkowo pokryte zostały wodoodporną powłoką. Ten fakt sprawia, że są bardziej śliskie i lepiej znoszą trudy użytkowania. Strategiczne miejsca wzmocnione zostały specjalnymi panelami czy dodatkowymi szwami, dzięki czemu cała konstrukcja jest bardzo wytrzymała (sprawdzone!). Na nogawkach znajdziemy dwie kieszenie, w których zmieszczą się telefon, klucze czy drobny portfel.

Rękawiczki Alpinestars Techstar

Uzupełnieniem zestawu ubrań są rękawiczki Techstar, które zaprojektowane zostały z myślą o jeździe zjazdowej. Świadczy o tym fakt dodania specjalnych wzmocnień ochronnych na kostkach palców przez co rękawiczki te są dość niewygodne w trakcie typowej jazdy enduro.

Zdjęcie: Jakub Wosik

Jednak podczas wszelkich zjazdów czy skoków zapewniają dodatkową ochronę przed uderzeniami i obtarciami. Same rękawiczki są dość cienkie i przewiewne, a dzięki specjalnym wstawkom na palcach bez problemu poradzimy sobie z obsługą smartfona.

Ochraniacze na kolana Alpinestars Vector Pro

Ochraniacze na kolana Vector Pro to typowy ochraniacz do ciężkich zastosowań. Duży i twardy przedni panel wykonany z włókna aramidowego zapewnia maksimum ochrony przy każdym uderzeniu. Po bokach znajdziemy z kolei wstawki z pianki PE, które stanowią swoiste uzupełnienie ochrony naszego kolana. Za brak przesuwania na nodze odpowiadają tradycyjne rzepy umieszczone u góry i u dołu ochraniacza, a za wentylację odpowiada otwarta konstrukcja oraz lekka tkanina z tyłu kolana.

Zbroja Alpinestars Paragon Lite

Zbroja Paragon Lite to przedstawiciel lekkiej ochrony górnej części ciała, gdzie panele ochronne umieszczone są tylko w strategicznych miejscach. Komfort użytkowania stoi tu wyżej niż ochrona, ale takie jest właśnie założenie tego typu ochrony. Tym samym za ochronę kręgosłupa odpowiada twardy panel, a w pozostałych miejscach (klatka piersiowa, barki czy łokcie) znajdziemy piankę PU. Całość jest zapinana zamkiem z przodu przez co ułatwione jest zakładanie i zdejmowanie.

Zbroja Paragon Lite zapewnia ochronę nie tylko kręgosłupa czy klatki piersiowej, ale także barków i łokci.

Podsumowanie

Szczerze mówiąc, jestem bardzo zadowolony z rzeczy Alpinestars, które miałem przyjemność testować w tym roku. Spodenki udowodniły, że są bardzo wytrzymałe nawet podczas upadków, a do tego świetnie się prezentują. Również koszulka dobrze zniosła trudy użytkowania, choć dość łatwo ją zaciągnąć i miejscami widać zużycie.

Początkowo nie mogłem przekonać się do rękawiczek i ich dodatkowych paneli ochronnych, jednak podczas jazdy w bike parkach czy na singlach okazało się to nieocenioną ochroną przed gałęziami czy innymi drobnymi uderzeniami. Świetnie sprawdziły się również ochraniacze na kolana, które nie tylko są bardzo wygodne, ale także nie przesuwają się na nodze w trakcie jazdy czy szorowania kolanem po ziemi.

Oddzielne słowa uznania należą się zbroi, której konstrukcja sprawiła, że w końcu zacząłem używać tego typu ochrony w górach. Lekka i przewiewna główna konstrukcja sprawia, że w środku lata nie jest zbyt gorąco, a jednak stopień ochrony jest odpowiednio podniesiony w stosunku do jazdy w samej koszulce.

– Tomasz Profic, 43RIDE
Komplet ubrań dobrze komponuje się również z długimi spodniami z zestawu Tahoe.

Prezentowane rzeczy Alpinestars można również kupić w naszym sklepie shop.43ride.com:
Koszulka Drop Pro: krótki rękaw / długi rękaw – 279/299zł
Spodenki Drop Pro – 499zł
Rękawiczki Techstar – 159zł
Ochraniacze kolan Vector Pro – 299zł
Zbroja Paragon Lite – 669zł

O marce Alpinestars

Marka Alpinestars została założona w 1963 roku przez Santego Mazzarolo we włoskim mieście Asolo. Z początku produkowali buty narciarskie i odzież do wspinaczki, ale szybko weszli również w produkcję butów do motocrossu. Od lat 90-tych w ofercie marki znaleźć można pełne kolekcje ubrań oraz ochrony używanych w motocrossie czy kolarstwie górskim. Główne biura badawcze czy rozwoju po dziś dzień znajdują się we Włoszech, a obecnie firmą zarządza syn założyciela Gabriele.

Oficjalna strona:
alpinestars.com
Dystrybucja: intercars.com.pl
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube